Lucky Star SP 250 S - użytkowanie

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Access (dawniej Lucky Star)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » wt 02 gru, 2008

Pomysł ciekawy, dzięki.
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » pn 08 gru, 2008

A tak wyglądał po QOM 2008, troszkę zapaskudził się na powrocie.
Załączniki
DSC00956 modified.jpg
Ostatnio zmieniony ndz 04 sty, 2009 przez chuligan, łącznie zmieniany 1 raz.
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » pn 08 gru, 2008

Btw, kompletnie padł ręczny hamulec, dopiero po umyciu i obstukaniu tylnego zacisku, zaczął lekko działać, chyba go zdemontuję i pozostanę przy zapadce blokującej lewą klamkę. Mam pytanie, czy dłuższe zblokowanie hamulca na hydraulicznej blokadzie może odbić się negatywnie na hydraulicznym układzie hamulcowym ?. Mam na myśli czas transportu, konieczność blokady tylnej osi na czas prac serwisowych itd ?. Wiem, że hamulec ręczny można regulować poprzez naciąg linki ale czy to ma sens na dłuższą metę?. Zastanawiam się też nad demontażem hamulca nożnego, ułożenie nogi na stopie sprawia wiele kłopotów w użytkowaniu powyższego, strzeliłem 1050 km i ani razu z niego nie skorzystałem.
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
domin11
Lucky ATV Team
Posty: 642
Rejestracja: ndz 04 mar, 2007
Quad:: 800 HO
Imię: Dominik
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: domin11 » pn 08 gru, 2008

Nożny przydaje się wtedy gdy staniesz w połowie ostrego podjazdu (przetestowałem to) blokując wszystkie koła napewno nie zsuniesz się na dół. Do "naciągu" ręcznego służy sruba wystająca prostopadle z zacisku. Podczas scierania się klocków skuteczność ręcznego maleje, wtedy tą śrubą dociskasz klocki do tarczy i masz ręczny. Po wymianie klocków na nowe śrube luzujesz. Możesz blokować zapadke przy hamulcu do woli nic się nie stanie
... inne hobby to tylko wymówka :)

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » wt 09 gru, 2008

Dzięki za merytoryczną odpowiedź.
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » ndz 04 sty, 2009

Nowy Rok, troszkę mało śniegu ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Wszystkiego dobrego dla Użytkowników :oczko:
ps. bez zmian, nie chce się psuć, jedynie parę śrubek trzeba było nowych dorobić, poodpadały. Polecam sprawdzenie śrub mocujących akumulator i bak paliwa, w przypadku tego drugiego, zgubiłem jedną druga trzymała się na 'słowo'. Prawie wypadła śrubka trzymająca zegar. Nie wiem, po jednorazowym dokręceniu, problem nigdy nie dotyczy tego konkretnego elementu ponownie, być może trzeba 'toto' najpierw po swojemu złożyć od nowa, żeby nie było takich błahostek podczas eksploatacji ?.
Załączniki
DSC00232 modified.jpg
DSC00211 modified.jpg
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » ndz 11 sty, 2009

Te mrozy w tygodniu nie najlepiej obeszły się z akumulatorem mojego ls'a. Wczoraj chciałem go uruchomić i ........ rozrusznik zagwizdał ale elektromagnes nie miał siły wypchnąć bendiksu na koło zamachowe. Garaż jest nieogrzewany i było w nim ponoć -4 C (z drugiej strony, kto wierzyłby teściowej ???). Z szarpaka za chiny ludowe nie byłem w stanie go odpalić. Dostał prostownikiem (zostawiłem na pół soboty i noc). Dziś mało z ramy nie wyskoczył. Śniegu praktycznie zero, Wisła natomiast prezentuje się dość oryginalnie. Takie 'dziwo' ustrzeliłem z aparatu.
Załączniki
DSC01062 modified.jpg
DSC01063 modified.jpg
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » ndz 18 sty, 2009

Niestety, problem z rozrusznikiem się ponowił. Kręci ale elektromagnes nie wyrzuca bendiksu na koło zamachowe. Co któryś raz odpala, choć w sobotę jak dostał parę krótszych to mu przeszło i dziś odpalał za każdym razem. Tak czy siak, za tydzień wyciągnę rozrusznik bo jeśli to nie prąd to może złożony był na sucho i wystarczy go solidnie przekonserwować.
Pod opieką "SSQuadu" i z "SSQuad Team" przelatałem wczoraj ls'em 243 km i gdyby nie chrzaniony rozrusznik i parę innych drobnych szczegółów byłbym w pełni zadowolony z posiadania.
Załączniki
SSQuad wyprawa terenowa 17.01.2009.jpg
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

Awatar użytkownika
ROBIC
Posty: 68
Rejestracja: pt 15 lut, 2008
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post autor: ROBIC » pn 19 sty, 2009

Nie przesadzaj ;).Spisywal sie calkiem dobrze :).

Awatar użytkownika
chuligan
Posty: 260
Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
Quad:: Lucky Star 250
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Warszawa/Kozienice

Post autor: chuligan » pn 19 sty, 2009

Fakt, w końcu dojechał w jednym kawałku :lol: .
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg

ODPOWIEDZ

Wróć do „ACCESS / Lucky Star”