Kuna pod klapą silnika.

Tutaj możecie napisać wszystko co nie jest związane z quadami...
ClaraM13
Posty: 1
Rejestracja: śr 05 sty, 2022
Quad:: polaris
Imię: Clara

Re: Kuna pod klapą silnika.

Post autor: ClaraM13 » śr 05 sty, 2022

demonic pisze:
czw 17 mar, 2016
Ja tez miałem na poddaszu 2 lata i podobnie jak Mariusz nic nie pomagało.Dopiero jak usłyszałem i zobaczyłem, że kuna wchodzi pod podsiubitkę wyszedłem przed dom i usłyszałem odgłosy małych, które po kolei wprowadzała przez rynne na poddasze meilleure assurance chat .Jak wyszedłem kuna zostawiła małe w rynnie i z tej złości i strachu jedno małe zabiłem na podjeździe.Posypałem to małe trutką i zostawiłem.Po 15-30 min wychodzę, a tu małego nie ma a dookoła zostały kontury zlizanej trutki z małego .... w oddali tylko krzyki matki. Od tej pory spokój ...no raz na rok słyszę jak na chwile, któraś przyjdzie, wychodzi i nie wraca więcej...
Strasznie mądre zwierzęta.
Mam nadzieję, że przygarnęłaś maluchy. Mogłem to zrobić dla tych zwierząt.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na luzie”