
Północ jeżdzi, a południe????
Bartek dostał od Państwa darmowy gipsowy podkoszulek. Na szczęście okazało się, że nie doszło do zlamania, a nawet nie było potrzeby nastawiania barku.
Ja również jestem chętny na niedziele, ale obawiam się, że 29 czerwca Ty i ja nie będziemy w stanie jeździć na quadach


judi8
Co do sotkania ja jestem gotowy już w niedziele ...
Ja również jestem chętny na niedziele, ale obawiam się, że 29 czerwca Ty i ja nie będziemy w stanie jeździć na quadach


Ostatnio zmieniony sob 28 cze, 2008 przez ALEX, łącznie zmieniany 1 raz.
witam witam, jest luzik, Paweł pomógł mi dojechać do szpitala, bark okazał się delikatnie stłuczony (nie złamany czy zwichnięty) ale gips jest
3-4 tygodnie i wracam do gry, zaraz ruszam na konsultacje a potem do garażu prostować maszynę. Pawełku dzięki jeszcze raz za wszystko i do zobaczenia (na tym samym podjeździe). Pozdrawiam wszystkich, czekajcie na świra z DG. 


To, że się czegoś boisz nie znaczy, że nie możesz tego zrobić. Honda680 kurczak na ostro.
ps. fotki z wyprawy proszę podesłać na maila futrodg@o2.pl. Dzięki czekam.
To, że się czegoś boisz nie znaczy, że nie możesz tego zrobić. Honda680 kurczak na ostro.