Kawasaki KLF 300 4x4 - smarowanie silnika + pytanie o biegi

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
ODPOWIEDZ
TW200
Posty: 9
Rejestracja: wt 16 mar, 2010

Kawasaki KLF 300 4x4 - smarowanie silnika + pytanie o biegi

Post autor: TW200 » ndz 24 paź, 2010

Witam. Od dawna zastanawiam się nad sposobem smarowania silnika w KLF-ach . Czy jest ktoś kto rozbierał silnik od KLF 300 C (4x4) lub wie jak jest rozwiązany system smarowania tego silnika ? . Jest to dla mnie bardzo ważne ponieważ bardzo dużo jeżdżę w górach i często silnik jest bardzo pochylony do tyłu ,do przodu lub na boki. Są to naprawdę duże przechyły i zstanawiam się czy wtedy olej jest nadal zasysany i tłoczony przez pompę do każdego punktu silnika . Jak quad jest przechylony to olej spływa zawsze na jedną lub drugą stronę . Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak to jest ? Czy zjeżdżanie np ze stromej góry i hamowania silnikiem jest bezpieczne ? Czy długie (ok 5 min) wjeżdżanie pod górę zapewnia wystarczjace smarowanie silnika?
I pytanie drugie : W moim quadzie zaraz po odpaleniu gdy olej jest jeszcze zimny nie chcą płynnie wchodzić biegi. Powiedział bym nawet że wchodzą bardzo trudno lub ciężko jest bieg przełożyć na wyższy... Czy to normalne? czy coś jest nie tak. W miarę rozgrzewania się oleju wchodzą coraz lepiej a jak już osiągnie normalną temperaturę pracy (tak po 10 min) to biegi wchodzą płynnie i raczej precyzyjnie .Czy tak ma być czy potrzebna jakaś regulacja? Jeżdżę na oleju Motul 5100 10W40 i nie ma to znaczenia czy olej nowy czy po eksploatacji . Na oleju nie robię więcej niż 1000 km i wymieniam tak dwa razy w roku . Proszę o wskazówki i odpowiedzi na moje pytania .

dzidzius35

Re: Kawasaki KLF 300 4x4 - smarowanie silnika + pytanie o bi

Post autor: dzidzius35 » pt 29 paź, 2010

Proszę Cię bardzo-biegi wchodzą ciężej na zimnym oleju i jest to norma.Proponuje wrzucać kolejne biegi na 'zluzowanych zębatkach' tzn spuścić z gazu przed zmianą biegu,wtedy pojawia się taki krutki moment że zębatki w skrzyni jak i sprzęgło ani nie ciągnie ani nie hamuje.Wymaga to wprawy.Zauważ-zjeżdżając z góry i hamując silnikiem,kiedy w tym momencie chcesz zmienić bieg na wyzszy np z 2 na 3,dokonuje się tego z trudem,jednak dodając przed zmianą lekko gazu i minimalnie odpuszczając mamy moment kiedy ani nie ciągną ani nie hamują są nie obciążone,lużne.Jednak i tak na zimnym wchodzą ciężej,to sprawka posklejanych tarcz sprzęgła przez zimny,mazisty olej.Być może nowe tarczki zachowywałyby się inaczej ale lepiej dojechać obecne sprzęgło i dowiedzieć się o tym przy nowym. Smarowanie silnika rozpoczyna się na samym dnie skrzyni biegów/silnika,jest tam pompa olejowa która podaje olej pod ciśnieniem w wraże punkty np do głowicy.Olej ten przemieszcza się tzw galeriami,które czasami mają też zamontowane dysze (jak w gażniku).Tłok z cylindrem jest smarowany tzw mgłą olejową- panujące różnice ciśnień pod tłokiem,wywołane przez jego ruch,unoszą taką mgiełkę oleju która smaruje cylinder i tłok.Napewno nie można przegiąć z zbyt długim i głębokim przechyłem.Jednak żeby się silnik zatarł to potrzeba by na pewno z 30 min.(tak strzelam).Bardziej chwilowe niedobory oleju wpłyną na jego żywotność.Bynajmniej ja mam kontrolke oleju w formie szkiełka w obudowie,i tam widać ten olej fizycznie,wystarczy zrobić kreske od poziomicy po kadłubie skrzyni,następnie przyjmując środek pompy olejowej za oś obrotu-porysować kreski np na 15 i 30 stopni przechyłu wzdłużnego i poprzecznego i wtedy zobaczysz po tych kreskach w jakim przechyle oleju nie ma już w pompie.Też leje ten olej,i zmieniam co 1000.Powodzenia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”