witam, chce kupic kawe z 2008 roku z przebiegiem ok 4500km i 500mt, jak sie na to zapatrywac, czy silnik moze nadawac sie do remontu przy takim przebiegu?

o kurna, przegieli z cofanie kilometrów

A silnik to mozna na kilku km zarżnąć

Czy ja wiem czy przegięli? U nas sporo 10 latków na ogłoszeniach ma z reguły w okolicach 3 tyś km

Stanem licznika i motogodzinami się nie sugeruj.
Co nie znaczy że ten przebieg nie jest realny (teoretycznie, bo nie oglądałem nic tu). Ale z dużym prawdopodobieństwem może nie być prawdziwy.
Motogodziny wskazują ze sporo robił "w miejscu". Pytanie czy faktycznie czy może ma skręcone kilometry a mth zostały .....Pewnie nikt na to nie odpowie.
Oceniaj quada wg tego co widzisz i słyszysz.

Pzreciętny przebeig przy takich mth byłby na poziomie 10tys.km, szutrowcy nakręciliby 15tys.km, ktoś kto siedzi w błocie pewnie 7tys.km ale 4,5tys to jak dla mnie bardzo naciągane. Niemniej liczy się stan maszyny, przebieg to kwestia wtórna.

Odpuściłem to ogłoszenie, gość opowiadał takie bajki że głowa mała.... Zaczynam wątpić że znajdę jakiegokolwiek quada w dobrym stanie, a uparłem się na brute forca 750, rozumiem że liczy się stan ogólny a nie przebiegi, bo jeśli kiedykolwiek kupię quada to o wiele częściej będę nim odśnieżał i ciągał przyczepkę niż ganiał go po błocie, więc i ja nabije motogodzin. Dzięki za odpowiedzi i szukam dalej, choć jestem na skraju załamania.....

EJ no wez, kawki to fajne maszyny, u nas w ekipie smiga kvf650 , ma dopiero 13 tysiecy mil.