G550/700 Vs KQ 500/750 w terenie - odczucia - subiektywnie.

Konfrontacje modeli, porównania, zalety i wady...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: Ikar » pn 22 sty, 2018

Z tego błotka tak łatwo się wyjść nie da :) Dużo zdrowia i czekam na pierwsze wrażenia :) Napisz coś o sprzęcie który rok czy z EPSem ?
Ozo Drapers Squad

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: Robsson » pn 22 sty, 2018

'12, EPS, 4800 nalotu (wygląda na prawdziwy), krajowy.
Pierwszy kilkugodzinny wypad śnieżny zaliczył, wszystko działa, stan rokuje.
V2.....sound of madness :twisted:

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: Robsson » pn 26 lut, 2018

Mały update.
W zasadzie to co dla mnie istotne zostało wcześniej napisane. I podtrzymuje to.
Gryzlak jest lepiej wykonany, jest przygotowany lepiej do wody, generalnie przemyślany jest lepiej. Choć można by się licytować. Sprawdzenie oleju w kingu starszym trzeba odpinać osłonę na 3 spinki ( można zastąpić osłoną od nowszych wersji gdzie bagnet jest na wierzchu), ale za to dostęp do airboxa/filtra w kingu jest prostszy niż w starszym gryzlaku. Wymienić aku w kingu to chwila, a w gryzlaku trzeba porozkręcać trochę zwłaszcza jak się ma snorkle i chłodnice na górze. Po gryzlaku widzę drobne niuansy tzw "jakości" czy tzw obsługowe. Ale w sumie każdy ma jakieś plusy tu minusy tam, drobiazgi - jak mam się już czepiać.
Ale mi sie lepiej jeździ kingiem. Zwłaszcza pod górkę, z górki nie czuje różnicy na minus w stosunku do miśka. Generalnie lepiej mi na kingu.
Twardy jak deska przód lekko poprawiłem montując sprężyny od G7. Wielkiej różnicy nie ma (problem amortyzatorów) ale teraz przynajmniej zawias pracuje :lol: . Ale to akurat to kwestia indywidualna kto jak jeździ i co mu pasuje.
Jedyny minus który trzeba brać pod uwagę ( było wałkowane pierdyliard razy) to nerwowość układu kierowniczego ( mówię też o wersji z EPS) podczas szybkiej jazdy 4x4 zwłaszcza pod górę po miękkim np po piachu, śniegu.
Załączniki
IMG_20180225_150157.jpg
Ostatnio zmieniony pt 30 mar, 2018 przez Robsson, łącznie zmieniany 1 raz.
V2.....sound of madness :twisted:

Grzegorz 19
Posty: 9
Rejestracja: sob 01 kwie, 2017
Quad:: g700,Can Am 1000xt

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: Grzegorz 19 » pn 26 lut, 2018

No proszę jakie piękne ujęcie :aparat: sama czerwień :oklaski:

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: Robsson » pn 26 lut, 2018

Ciebie nie ma :( , reszta panienek przy -7 nie jeździ ;) to tylko czerwone w kadrze.
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
blachon
Posty: 3
Rejestracja: śr 14 mar, 2018
Quad:: Honda TRX 300
Imię: Błażej
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: blachon » śr 14 mar, 2018

W czerwieni najlepiej, fajne :)
Musiałem przestać jeździć samochodem. Oponom zakręciło się w głowie - Adam Wright

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 w terenie - odczucia - subiektywn

Post autor: Robsson » pn 09 kwie, 2018

Update po kolejnym dystansie.
Wydawało się że zmiana sprężyn od g700 za duzo nie zmieni ale nie jest tak. Wyszedl jak dla mnie tani "zloty srodek". Wystarczajaco poprawil sie komfort na szybszych nierównosciach (wyczuwalnie bynajmniej) i pozostała stabilność/twardośc na podjazdach i trawersach.
Oczywiscie na ile to mozliwe w takich zabytkach przy takich prostych rozwiązaniach (czyt. bez kosztów na poziomie elek czy foxów).
Tereny moje cieszą mnie na nowo.
Jak to mówią lepsze jest wrogiem dobrego i
king jednak dla mnie jest sporo lepszy od miśka ;)
Zachęcam do próbowania bo to co jest dobre dla innych/większości nie musi pasowac nam.
Sucz chyba zostanie na dlużej (ale zakladać sie nie będę)

Pół roku później...... Sucz sprzedana.

Na koniec:
Wnioski moje zapisane w tym temacie są ....moje czyli mocno subiektywne. Proszę się tym nie sugerować tylko samemu sprawdzać.
Bo mogło mi się coś tylko wydawać :lol: ;)
Szerokości i bezpiecznych lotów.
V2.....sound of madness :twisted:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porównania modeli”