G550/700 Vs KQ 500/750 w terenie - odczucia - subiektywnie.

Konfrontacje modeli, porównania, zalety i wady...
ODPOWIEDZ
Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: Robsson » wt 03 sty, 2017

hehe, zaraz mi się oberwie.
Mówię o wersjach z EPS.
Zawias. W G555 jest miękciejszy niż w G700 i zależy kto do czego potrzebuje może mieć inne odczucia. W traskę szybszą jest jak piszesz komfortowo i przyjemnie. Ale już ostre, szybkie zakręty jest za miękko.
Kq ma twardszy zawias i mi znowu na szybszym kawałku on nie przeszkadza. Nie tłucze po rekach, nie poniewiera nadgarstków. Choć to moze być nie do końca trafna ocena bo zrobiłem nim nieduży odcinek po szutrach bez zmęczenia. Ale już drifty są bezdyskusyjnie pewniejsze.
Ale największa zaleta zawiasu kq dla mnie jest na trawersach. Gdzie G550 buja się tam kq jest stabilny. Odczucia kierownika na jednym drugim wówczas są mocno odmienne. Tam gdzie na G550 masz wrażenie że lepiej juz stawać na "wyższy" stopień na kq siedzisz i kompletnie nie czujesz zagrożenia bo de facto go jeszcze nie ma. Na G550 do wywrotki tez jest jeszcze trochę ale odchylający się ku dołowy quad daje mało komfortowe wrażenie.
Oczywiście to kwestia przyzwyczajenie bo mimo to jeszcze nie wywróciłem swojego ale komfort jazdy na trawersie na G550 jest gorszy.
Sprawa się potęguje gdy trawersując w lekkim zjeździe omijasz coś i skręcasz pod górkę wówczas wyraźnie za miękki (mam wszystkie amorki ustawione na najtwardsze) przód nurkuje w kierunku zjazdu i buja się wszystko nieprzyjemnie jak kabina tira.
KQ jest sztywny jak ..... ;) I to mi sie podoba bardzo.
Plus do tego pozycja za kierownicą i wtedy właśnie czuje zdecydowaną przewagę kq na trawersach. Dla mnie na miśku siedzi się za wysoko, może to wrażenie bo wszystko jest nisko ale za kierownica kq siedzi mi się lepiej, dużo lepiej.
Różnice w pozycji czuje też wyraźnie latając bokiem i na stromych zjazdach gdzie czuje wyraźnie na rękach że w miśku spora część ciała opiera się właśnie na rękach, na kierownicy a na kq nie mam takiego odczucia.
Jak już mowa o zjazdach stromych nie będę się wymądrzał bo za mało mam doświadczenia ale wiele się mówi, że przód kq ma za ciężki a tył za lekki, że potrafi nakryć. Kurcze no ja nie miałem takiego wrażenia na podjazdach i zjazdach co do konkretnie jego wyważenia ale co od razu daje znać o sobie to fakt, że konkretnie kq 500 ma zdecydowanie mocniejsze hamowanie silnikiem od G550 i to ono wg mnie może być głównym winnym kłopotów na ostrych zjazdach bo to dało się odczuć od razu, że mocno hamujący silnik dociąża przód odciąża tył i jeśli nie zbalansuje się tego ciałem albo nie doda gazu to uczucie jest jak się pisze. A i może skończyć się odklejeniem tyłu
Dla mnie jest to wada, wręcz niebezpieczna wada. Nie lubię silnego hamowania silnikiem. To w G550 jest ono słabsze choć czasami i tak zbyt mocne bo ja osobiście wole na stromym wolnym zjeździe gdzie są przez deszcz wypłukane rowy, korzenie czy kamienie lekko przyhamowywać niż dodawać gazu jednocześnie trzymając palec na klamce bo wówczas jest słabsze trzymanie manetki co gdy trafi się na coś większego pod kołami może łatwiej wyrwać kierownicę, skręcić i wyjebka gotowa.
Wspomaganie przy prędkościach 5-10 km lepsze jest w miśku i to mi pasuje. Silnik, zapinanie wario też wole w miśku. Plus dla miśka za gotowość do wodowania. Generalnie reszta plusów po tronie miśka.
I Ikar się zgadzam z Tobą że jak polecę sobie w szutry to jest wygodnie i dobrze ale ja tak mało jeżdżę.
Oprócz zbyt miękkiego zwłaszcza przodu nie nie mogę do końca "polubić" jakoś BH2.0 bo są zbyt miękkie na bokach co razem z zawiasem mi się nie podoba na trawersach. W reszcie jest dobrze, nawet bardzo dobrze.
Musze przełożyć sobie abuzzy na chwile i sprawdzić ile w tej miękkości jest udziału opon a ile zawiasu i coś z tym zrobić.
Widzę na alle jakieś sprężyny EPI co o 25 % niby są twardsze ale nie wiem czy to podejdzie i chyba na razie spróbuje podmienić amorki od G700 , potem podkładki do moich dać różne i zdecyduje co ostatecznie może mi podejdzie.
Czy może poradzicie coś innego z tym zawiasem. Chodzi przede wszystkim o przód.
Dla mnie nie jest aż tak istotny komfort, wybieranie nierówności itp jak jednak jego sztywność, większa twardość. Oczywiście chciałbym znaleźć złoty środek dla siebie ale jeśli już wole twardziej niż za miękko.

W kestei zwłaszcza trawersów obydwa były na dystansach i miękkich gumach - BH2.0 na ciśnieniu 0,35 at i zilla na nico niższym ciśnieniu.
Jeśli chodzi o podjazdy - to czego bałem się w miśku ( podatność do wysiadki na plecy) przy odpowiedniej technice kompletnie nie ma miejsca. Obydwa zachowuję się podobnie, moim i kolegi zdaniem bardzo dobrze i radzą sobie jak dla nas świetnie. Nie trzeba atakować siłowo/prędkością. Lekkość konstrukcji, odpowiednia guma i operowanie gazem, w ostateczności blokada przodu i nawet po zatrzymaniu na stromym podjeździe często bez pomocy lub z lekkim odepchnięciem " z nogi" są w stanie ruszyć i wskrabać się dalej. Super.


To tak w skrócie moja ocena wygląda i jak pisałem jest totalnie subiektywna. :bezradny:
Ostatnio zmieniony wt 03 sty, 2017 przez Robsson, łącznie zmieniany 2 razy.
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: oolsztyniak » wt 03 sty, 2017

Kup zestaw ELKA i tyle :) ustawisz twardość, szybkość odbicia.

Z olejaka za wiele nie wyciągniesz niestety
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: Robsson » wt 03 sty, 2017

U nas na Kujawach ropa nie idzie spod ziemi tak jak pod Olsztynem :bezradny: . Interesują mnie zdecydowanie tańsze sposoby ;)
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: oolsztyniak » wt 03 sty, 2017

Ropa? Kaski nie masz puszki zbierasz :mrgreen:

Nakleisz naklejkę FOX i nawet nikt się nie skuma, że to co innego ;)

https://pl.aliexpress.com/item/One-Pair ... 5416d0afa2
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: DKfan » wt 03 sty, 2017

Kurka ja mam zupełnie odmienne odczucia z porównania KQ750 EPS i G550EPS. Na trawersie, na seryjnym (seryjne gumy bez poszerzenia) Grizlaku czułem się dziwnie i niepewnie ale po zmuszeniu się do zaakceptowania nienaturalnego stanu było ok. Dlaczego tak jest? W g550 siedzi się o wiele niżej niż w KQi niżej położony jest środek ciężkości. KQ przekręciłem kilka tysięcy km i nigdy nie przyzwyczaiłem się do pozycji "jak na kozie".
Rzeczywiście usztywnienie przodu sie przydaje i wszyscy którzy kupili sprężyny EPI czy Highliftera bardzo chwalą to rozwiązanie. Nie ma sensu kupowanie przednich amortyzatorów od G700, ich właściciele tak samo skarżyli się na zbyt miękki zawias. Nie wiem czy nie zmieniło sie to w modelu WTHC2014 (można zapytać robertamuszki miał oba), ale nawet jeżeli tak to nie łatwo będzie dostać zestaw od tego modelu w używce.
Najtaniej wyjdzie wymiana sprężyn.
Jeżeli chodzi natomiast o szybką jazdę to różnica na korzyść g550 jest niebotyczna, tam gdzie na KQ walczyłem o życie bo tył mnie próbował wyprzedzić albo przeskoczyć na G550 przelatywałem ledwo czerpiąc przyjemność z jazdy.
Dla mnie jedyne plusy KQ to rozmiar jeżeli chce się podróżować z drugą osobą i większy margines bezpieczeństwa na podjazdach o ile akurat nie zachce mu się szarpać napędem na boki.

To oczywiście subiektywna kwestia ale jestem wielkim fanem Grizzly550/700 produkowanego do 2015 roku, nowe G708 bardzo mnie rozczarowało.
Oczywiście różni użytkownicy mają różne oczekiwania w stosunku do quada więc nie dziwi mnie że masz trochę inne odczucia niż ja
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: Robsson » wt 03 sty, 2017

Czyli sprężyny od razu? Pewnie masz rację bo tematów o utwardzaniu przodu w G700 jest kilka.
Co do wyrywania kiery jak piszesz to bez spięcia przodu na sztywno ja nie czuję tego w kq500 na podjazdach.
zaakceptowanie stanu jaki jest o czym piszesz przy G na tawersach to w jakimś stopniu konieczność z tym że jak pisałem wiem że jeszcze jest margines do rolki ale na kq czuje się w tej sytuacji lepiej bo jak pisałem - gdy będziesz już na granicy to wystarczy skręcić koła do wzniesienia i mocno zahamować a nurkujący przód może bujnąć całość poza te granice i problem.
To moja analiza i nie mu musu się z nią zgadzać.
Ale też jedynie dowodzi to tego, że nie ma ideału.
A w porównaniu do Cfki i tak jestem teraz w przysłowiowym quadowym siódmym niebie. Utwardze tylko przód i niech tak pozostanie bo udało mi się znaleźć naprawdę zdrową sztukę :D
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: DKfan » wt 03 sty, 2017

Miałem takie sprężyny w jednej z tych 550, chyba EPI bo były czarne i ustawiłem wstępne napięcie sprężyny na 1 czyli najmiększe i było twardziej niż w tej drugiej na seryjnej sprężynie z ustawieniem na 5 ząbku.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: Ikar » wt 03 sty, 2017

Dobrze piszesz o przodzie !! Tył musi być mięciutki - aby jak najbardziej zminimalizować efekt pingponga. No chyba że jedziemy wyprawowo z b. dużym obciążeniem...
Ozo Drapers Squad

robertmuszka
Posty: 946
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Quad:: g700 2014 plus zólte xxc 800 2015
Imię: Robert
Lokalizacja: Sompolno koło Konin

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: robertmuszka » wt 03 sty, 2017

Robsson, masz misia do 2014, proponowałbym wymiane spreżyn na utwardzone , ja miałem w 700 z 2012 epi, specjalnie były załozone czarne, aby wyglądąły jak standartowe, swoją drogą mam oryginały od tamtego, wiec jak coś to możesz podjechac i dogadamy sie abys spróbował, czy bedzie lepiej.
Mi rocznik 2012 pasował po wymianie sprężyn, 2014 to już zupełnie inne zawieszenie, choc zawsze lubiłem wchodzić w zakrety na 3 kołach.

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: G550/700 Vs KQ 700/750 niuanse napędów/różnice w terenie

Post autor: Robsson » pt 30 cze, 2017

Edit.....delete znaczy :myśli:

Pzdr
Ostatnio zmieniony pn 10 lip, 2017 przez Robsson, łącznie zmieniany 1 raz.
V2.....sound of madness :twisted:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porównania modeli”