Arctic Cat FILMIKI

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Arctic Cat
Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: Arctic Cat FILMIKI

Post autor: Ikar » pt 08 mar, 2013

To zmienia postać rzeczy :D
Ozo Drapers Squad

miro12a
Lucky ATV Team
Posty: 204
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: Taki fajny
Lokalizacja: Myślenice

Re: Arctic Cat FILMIKI

Post autor: miro12a » pt 08 mar, 2013

Zresztą każdy czerpie przyjemność z innej formy spędzania czasu na quadzie. Jest u nas w mieście duża rzesza użytkowników Hond i jeżdżą drapki i to im najbardziej odpowiada i te quady świetnie do tego się nadają. Jest również moja grupa gdzie przeważają canamy. My lubimy jeździć długie wyprawy górskie rzędu 150-200 km. Czasami podjazdy. I to nam sprawia największą frajdę. Najlepsze dla mnie są tygodniowe wypady po Rumunii, poznawanie nowych miejsc no i widoki zapierające dech w piersiach. Myślę że tegoroczna wyprawa do południowej Albanii pobije wszystkie moje dotychczasowe eskapady.

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: Arctic Cat FILMIKI

Post autor: Ikar » pt 08 mar, 2013

W tym co mówisz miro jest dużo akcji, filmik stworzony przez Polarisa więc wiadomo, że Polaris musi wygrać :) Najlepsze jest tak jak mówisz doświadczenie na tej i na tej maszynie. Wtedy mamy pełen obraz sytuacji.

Niemniej jednak to też zależy od gustu. Znam osoby które posiadały i Bombę i Polarisa i ich kolejnym quadem będzie właśnie XPek :)
Ozo Drapers Squad

miro12a
Lucky ATV Team
Posty: 204
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: Taki fajny
Lokalizacja: Myślenice

Re: Arctic Cat FILMIKI

Post autor: miro12a » sob 09 mar, 2013

Ikar pisze: Niemniej jednak to też zależy od gustu. Znam osoby które posiadały i Bombę i Polarisa i ich kolejnym quadem będzie właśnie XPek :)
Wszystko zależy od preferencji kierującego. Do tego dochodzi na jaki konkretny egzemplarz trafimy. Są w każdej marce egzemplarze mniej lub bardziej usterkowe, tak jak w życiu, potrzeba mieć trochę szczęścia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Arctic Cat”