Apel - czyli jeździć na quadach, ale nie szkodzić!

Gdzie jeździć, wyposażenie ridera, wyposażenie atv-ki, rejestracja, import quadów, przepisy prawne, prawo jazdy, nawigacja...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Apel - czyli jeździć na quadach, ale nie szkodzić!

Post autor: stahoo » pt 24 lis, 2006

Drodzy użytkownicy pojazdów czterokołowych!

Apeluje, do Was wszystkich, zwróćcie uwagę na przestrzeganie zasady „nie szkodzić” korzystając z uroków terenów nadwiślańskich położonych w Gassach. Apel ten nie tyczy się tylko tej miejscowości, ale również innych terenów naszego pięknego kraju, z naciskiem jednak na Gassy.

[glow=red]Dlaczego…?[/glow]

Chociażby dlatego, że:

1. są użytkownicy quad’ów za których mi wstyd, nie mają poszanowania cudzej własności, poszanowania dla pracy rąk oraz dla bezpieczeństwa…
- nie wolno jeździć po wałach przeciwpowodziowych w nie przeznaczonych do tego miejscach, każdy taki przejazd wpływa negatywnie na ich wytrzymałość a co za tym idzie na bezpieczeństwo i dobytek ludzi mieszkających za wałem,
- nie wolno przejeżdżać na „przyspawanej manetce gazu” przez miejscowość, w szczególności, kiedy to nawierzchnia jest szutrowa i pozostawia się za sobą hektary kurzu…
- nie wolno mijając ludzi, dodawać raptownie gazu i dryftować przy nich, tak, aby ich zakurzyć, oni wcale nie są zadowoleni, a obracając się za siebie wcale nie biją brawa, tylko wymachują grożąc rękoma i nogami… oni nie są zachwyceni, są albo przerażeni albo wkurzeni…
- nie wolno jeździć ludziom po uprawach, nawet jeżeli jest to ugór, czy zaorane pole, należy poszukać jak najmniej inwazyjnej drogi dla przyrody i lokalnej ludności…
- nie wolno zachowywać się jak „masakrator” – tez macie twarze, rodziny, coś na czym Wam zależy… łatwo jest skryć twarz w kasku i pod goglami, przyjechać na czyjeś rewiry, wyszaleć się i zostawić po sobie bałagan, tak żeby ktoś inny miał zmartwienie…


2. mam już dosyć tłumaczenia wściekłym rolnikom i mieszkańcom, że:
- to nie ja mało nie przejechałem im córki
- ja mam zarejestrowanego quad’a
- mój quad jest zielony
- dzisiaj wogóle nie jeździłem
- że goście na quad’ach to nie są bogate chamy

[glow=red]MAM TEGO DOSYĆ!!![/glow]

Ludzie, dajcie normalnie żyć, weźcie się w garść, też kiedyś będziecie starzy, będziecie mieli swój „wał przeciwpowodziowy” a KTOŚ na strasznie szybkiej i hałaśliwej maszynie zacznie Wam niszczyć dorobek życia…

Nie dziwię się ludziom, że pałają do nas Quad’owców taką niechęcią. Większość z nas to normalni mądrzy ludzie, wyżyci i na dodatek bez kompleksów. Zawsze jednak znajdzie się element, przez który będziemy uważani tylko i wyłącznie za nadętych d***, którzy demonstrują swoją wyższość poprzez niszczenie przyrody i cudzej własności.

Dlatego apeluje do Was, postępujcie według Waszych sumień, przekonań i waszego wychowania, jeżeli zobaczycie gościa - „quad’owego masakratora” – pogadajcie z nim, bo kiedyś może to się skończyć nieszczęśliwie, w najlepszym wypadku, dostanie mandat, czy kolegium, w najgorszym może spowodować tragedie…

Jeżeli ktoś poczuł, iż ten materiał godzi bezpośrednio w niego samego, to znaczy, ze ma wiele na sumieniu, wierzę jednak, iż odsetek takich ludzi jest na poziomie błędu statystycznego. Wiedzcie jednak, iż ten niewielki odsetek w dużym stopniu wpływa na naszą opinie. Dziękuje.
Ostatnio zmieniony pt 15 gru, 2006 przez stahoo, łącznie zmieniany 1 raz.
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krzysztof Wronowski » pt 24 lis, 2006

Podpisuję się pod tym obiema rękami.

Awatar użytkownika
sXat
Posty: 134
Rejestracja: pn 23 paź, 2006
Lokalizacja: KCN
Kontakt:

Post autor: sXat » pt 24 lis, 2006

dzis czytalem ten apel na stronie ssquadu... bardzo dobry pomysl, szkoda tylko ze osoby ktore tak szaleja nie czytaja stron :/
Jezdze z ssquadem ;)

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » sob 25 lis, 2006

wiesz sXat moze faktycznie nie czytaja ale jezdza z nami. moze juz czas zaczac zwracac na to uwage kompanom wypraw?!
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
sXat
Posty: 134
Rejestracja: pn 23 paź, 2006
Lokalizacja: KCN
Kontakt:

Post autor: sXat » sob 25 lis, 2006

jak sie ktos przypaleta, to oczywiscie, tylko jesli mowimy o tej samej osobie to raczej trudno ja bedzie pouczac ;) zbyt duza indywidualnosc.
Jezdze z ssquadem ;)

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » sob 25 lis, 2006

piszac pierwszego posta uogolnialem ;) heh wiesz jak jest zawsze trafi sie szerszy co szerokosc szerokich piep..., szkoda tylko, ze mozemy stracic na tym wszyscy. jakkolwiek podejme wyzwanie...
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
sXat
Posty: 134
Rejestracja: pn 23 paź, 2006
Lokalizacja: KCN
Kontakt:

Post autor: sXat » ndz 26 lis, 2006

a no pewnie pewnie :) ja podejmuje wyzwanie pokazujac jak mozna jezdzic nie przeszkadzajac innym ;)

wiadomo ze czasem mi sie zdarzy nieumyslnie gdzies wjechac, np po tym polu obok waszego toru, ale naprawde na gps wygladalo to ak zwykly szlak.

niemniej regula zdrowego rozsadku rzadzi :)
Jezdze z ssquadem ;)

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » ndz 26 lis, 2006

nie mowimy o czym takim bo to chyba kazdy z nas ma na sumieniu, co innego gdy robimy to z premedytacja i zostawiamy po sobie dwa przepiekne slady w fromie kolein, gdzie na wiosne zamiast przepysznej, zdrowej, pelnej witamin, pomaranczowej marchwii :P pojawi sie rów merioracyjny. ale coz podobno to tez mogloby miec pozytywne skutki... ;)
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
sXat
Posty: 134
Rejestracja: pn 23 paź, 2006
Lokalizacja: KCN
Kontakt:

Post autor: sXat » ndz 26 lis, 2006

no tak... podobny obraz nedzy i rozpaczy zostawilismy wczoraj na torze u marcina :D jeszcze pare takich spotkan i z trasy zrobi sie korytarz bobslejowy :D
Jezdze z ssquadem ;)

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » ndz 26 lis, 2006

no tak ale to akurat bylo pożądane, wracajac do tematu chyba wlasnie lepiej robic to w miejscu do tego stworzonym niz w miejscu gdzie moglibysmy kogos narazic na straty...:)
.:GALEON:.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niezbędnik quadowca”